Przychodzi taki czas, gdy nic się nie chce. To taki sezon, na szczęście jest metoda na poprawę humoru

Czy nie masz czasami wrażenia swoistego deja-vu? Takiego, które ukazuje się w momentach ogromnego jesiennego kryzysu? Objawia się on pod postacią zmęczenia niskimi temperaturami, brakiem słońca i niezbyt długim dniem. Przeciąga się się na jesień, zimę, a czasem i początek wiosny. Czasem bowiem wiosna nie nadchodzi, więc w marcu czy kwietniu trzeba się liczyć z tym, że jest zimno, pada deszcz, a może i śniegowo. Miewaliśmy już takie zaczątki wiosny w przeszłości.

Jaki będzie ten rok? Jak jest obecnie? Czy doskwiera Ci depresja sezonowa? Twierdzisz, że nie masz depresji? Nie bądź tego taki pewien.

więcej informacji

Autor: 55Laney69
Źródło: http://www.flickr.com

Naturalnie, nie mówi się tu o depresji klinicznej, która uwidacznia się kłopotami z funkcjonowaniem w codziennym życiu. Najprościej mówiąc mamy problemy, by jakby zebrać się do życia. To, co wcześniej nie sprawiało problemu teraz, jakby były murem nie do pokonania. Depresja jest poważną chorobą, ponieważ czasem uniemożliwia kontynuowania dotychczasowego życia. Jest niesprawiedliwa, bo efektywnie niszczy ludzi swoim oddziaływaniem. Nie pozostawia wątpliwości, że coś jest nie w porządku, że nasz stan nie jest w normie. W takim momencie zaczynamy poszukiwać pomocy u różnych specjalistów.

Na szczęście depresja sezonowa nie jest tak przerażająca, ale pojawia się u wielu osób (dowiedz się szczegółów na depresjasezonowa). Profesjonalnie to się nazywa Sezonowe Zaburzenie Afektywne, a atakuje właśnie na jesieni lub w zimie. Oznaki tego typu depresji zakłócają poznawcze, emocjonalne i fizjologiczne funkcjonowanie człowieka, są jednocześnie bardzo męczące i nieprzyjemne. Zdarzają się każdego dnia, utrzymują sięprzez czas co najmniej więcej dwóch tygodni.

Jeżeli omawiana problematyka Cię ciekawi, to masz możliwość zdobyć zbliżone dane na przedstawiane zagadnienie. W tym celu odwiedź serwis internetowy (https://englander.com.pl/cennik/).

Mogą mieć nawroty, średnio przez minimum dwa lata. Mnóstwo ludzi głowi się, skąd te objawy? Zwyczajnie, nasze życie od zawsze było bardzo mocno powiązane z naturą. Tak więc wiosenne czy letnie miesiące były najlepsze do pozyskiwania pożywienia, lepszej pracy.

depresja sezonowa

Autor: reynermedia
Źródło: http://www.flickr.com
Zimą i jesienią pracy było stosunkowo mało, wszystko jakby zwalniało swój rytm, człowiek więc popadał w stan jakby hibernacji, zmniejszonej energii, przygotowywał się do przetrwania zimy. Aktualnie, gdy brak światła rekompensujemy żarówką mamy nadzieję, że nasz kondycja będzie chociaż minimalnie podobne do tego jaki posiadamy w czasie lata. Niestety, trudno oszukać naturę. Obecnie, chociaż mamy nadzieję na lepszą formę w ciągu całego roku, jesteśmy też w jakiś sposób zależni od przyrody, tak więc takie spowolnienie, uśpienie jest całkiem naturalne.
Kategoria: Bez kategorii
Tagi: , , , ,